Jajka od wieków funkcjonują nie tylko w naszej kuchni, ale też kulturze. Od maleńkości uczy się nas jajecznych przysłów takich jak “jajko mądrzejsze od kury”, bądź “czym skorupka za młodu nasiąknie…” Jajka towarzyszą człowiekowi od momentu, w którym zajrzał w pierwsze ptasie gniazdko, odkrywając tym samym okrągłe, obleczone skorupką gastronomiczne ciekawostki. Ciekawostki, które doskonale nadają się do smażenia i gotowania, wzbogacając tym samym codzienne menu.
Przyjemny dźwięk, skwierczącego na patelni boczku, unoszący się w powietrzu kuszący zapach. Do tego towarzystwa zaraz dołączą grzybki, albo szczypiorek. To wszystko zaraz przykrywają jajka, rozlewając się po całej patelni żółtą kołderką. Jajecznice dla urozmaicenia, zastąpić można jajkiem gotowanym, przy czym ten wybór otwiera przed nami opcje dodatkowe. Możemy wszak sporządzić jajeczko na twardo lub też pokusić się o zrobienie wersji na miękko, czując tym samym ciepłe, rozlewające się na podniebieniu, żółtko. Wspomnijmy też o jednym na najpopularniejszych przysmaków lat dziecięcych – koglu-moglu. Oprócz tego, cóż, omlety i naleśniki, pasty i sałatki, kremy no i przede wszystkim ciasta, które bez żółtek obyć się przecież nie mogą. Jajko bez wątpienia jest składnikiem, który w naszej kuchni znajduje się doskonale niemal w każdej roli.
Oczywiście jajo, jajku nierówne. Mimo, więc, iż największą popularnością odznaczają się jaja kurze, nic nie stoi na przeszkodzie, by ochoczo skonsumować kacze, gęsie, przepiórcze, a nawet i strusie.
W przypadku jaj kurzych, spotykamy się z kilkoma oznaczeniami, które różnicują je pod względem wielkości oraz całego procesu produkcyjnego. Pierwsza kwestia jest dość prosta, jeżeli na opakowaniu dostrzeżemy literkę S, mamy do czynienia z jajeczkiem niewielkim, które nie przekracza 53 g. Potem rozmiarówka rośnie, aż do jaj XL, dla których dolna granica wynosi 73 g.
Co do sposobu produkcji, możemy zainteresować się cyferką (od 0 do 3). Przy czym pamiętać należy iż jajka oznaczone zerem pochodzą z chowu ekologicznego, a te z trójeczką są produktem chowu klatkowego (najmniej przyjazny kurom).
Jajka właściwe można spożywać bez obawy o swoje zdrowie. Zagrożeniem mogą stać się dla osób, które mają problemy z metabolizmem, bądź dla ludzi cierpiących na cukrzycę. Pozostali odnajdą w nich całkiem spore pokłady białek, węglowodanów i witamin. Kubeczki smakowe zaś odnajdą kilka przyjemnych wrażeń.
Zdjęcie należy do http://www.flickr.com/photos/johnloo/
Brak komentarzy