Kminek był już doskonale znany w społeczności starożytnych Egipcjan. Zdążył się również zasłużyć wśród Germanów, a także naszych słowiańskich przodków. Za rodzinne strony kminku uważa się Środkową Europę, Azję oraz Australię. Kminek można rozpoznać po główkach kwiatowych, które przywodzą na myśl kwiaty marchewki. Posiada charakterystyczne długie i unerwione nasiona, utrzymane w brązowej kolorystyce.
Czym takim kminek zdołał się już zasłużyć? Zacznijmy od tego, że dzięki swoim właściwościom może pozytywnie oddziaływać na drogi żółciowe, nerki oraz wątrobę. Posiada rozkurczowe właściwości, a także wzmaga wydzielanie soku żołądkowego. Kminek jest doskonałym środkiem na pobudzenie apetytu i walkę ze wzdęciami. Dodajmy, że może być zażywany zarówno przez dzieci, jak i osoby słuszniejszego wieku. Tym samym doskonale sprawdzi się w przypadku problemów z nadmierną fermentacją w jelitach.
Dojrzałe owoce kminku przypominają wyglądem wygięty sierp. Posiadają również bardzo ostry, korzenny aromat i smak. Dzięki temu zmielony kminek stanie się idealną przyprawą, która wydobędzie prawdziwy gastronomiczny potencjał sałatek i serów. Jeżeli dysponujemy całymi owocami, nie zawahajmy się ich komponować z bułkami, chlebem czy paluszkami. Kminek może stać się nieocenionym towarzyszem w wielu kulinarnych wyprawach.
Jeśli mamy nieodpartą chęć na baraninę, pieczone kaczki czy wieprzowinę, warto połączyć te mięsa z olejkiem kminkowym. Dzięki temu trawienie zostanie znacznie pobudzone. Pamiętajmy też, że przyprawa nadaje się do wzbogacenia wielu zup, takich jak chociażby kapuśniak, grzybowa czy jarzynowa. Dobrym pomysłem będzie dodanie go do czerwonego barszczu, albo żurku, pieczone ziemniaki również powinny być zadowolone z kminkowego towarzystwa. Fasola, groch, tłuste i smażone potrawy – wszystkie zyskają pod dodaniu doń szczypty tego składnika.
Przy okazji zadbajmy o to, żeby nie stosować innych aromatycznych przypraw, ponieważ taka mieszanka doprowadzić może do mało satysfakcjonującego efektu.
Brak komentarzy